Odkładana przez półtora roku dobra zmiana dla przedsiębiorców w 2020 r. wreszcie wejdzie w życie. Najpóźniej od lipca nie będą musieli dublować wysyłanych do skarbówki dokumentów - zniknie obowiązek wysyłki deklaracji VAT-7.Czemu autor nie pisze o najciekawszej zmianie związanej z JPK_VAT tzn o zmianach w rejestrach sprzedaży i zakupów raportowanych razem z tym JPK?Ja już wolę po staremu. Jak zaczniemy raportować sprzedaż to trzeba będzie przyporządkować do każdej sprzedaży odpowiedni kod, a w razie błędu kara. Rzeczywiście super ułatwienie. Przeczytajcie projekt i zobaczcie ile dołożono pracy, aby złożyć taką deklarację. W budowie nowego pliku JPK jest tyle dodatkowych i żmudnych do wypełnienia pozycji, że skarbówka już się cieszy. A do tego w projekcie jest nowa kara - za każdy błąd 500 minus.Dobrą zmianą byłaby likwidacja instytucji takich jak ZUS oraz US. Po co to istnieje w ogóle? Ma to jakiś inny cel niż okradanie nas pod płaszczykiem płacenia zawiłych podatków i kar za najmniejsze pomyłki? Większość ludzi za różnice między brutto a netto potrafiłaby sobie sama wybrać i opłacić odpowiednie ubezpieczenie zdrowotne oraz wybrać odpowiedni fundusz emerytalny i odkładać do niego pieniądze kiedy im pasuje bez przymusów - wystarczyłoby troszkę edukacji i tyle. Ale nie, lepiej utrzymywać bandę niekompetentnych urzędników , którzy za pomocą łupieżczych podatków wysysają kasę z kieszeni obywateli...ZUS i US to instytucje które nie powinny istnieć w normalnym kraju!Jeden przycisk mniej będę naciskała przy wysyłaniu. Czy dołączyć deklarację do wysłania. Kiedyś program księgowy służył lata bez modyfikacji. Dziś co chwilę zmiany są.Ludzie, którzy od kilkunastu miesięcy pracowali nad taką sprawą, powinni albo wylecieć na zbity pysk za wyjątkową operatywność, albo wreszcie uświadomić przełożonym, że w tych przepisach jest taki bajzel, że sami tracą wątek. Niby wszyscy to wiedzą...okradł milion przedsiębiorców i mikro przedsiębiorców metodą obciążenia roboczogodzinami niezbędnymi do sporządzania JPK, płatności dzielonej i dziesiątki innych obciążeń biurokratycznych w tym zakupem komputerów przez szewców i murarzy i roboczogodzinami nauki o nich, zakupem aplikacji i nauką o nich. Obciążył roboczogodzinami wizyt w biurach księgowych i opłacaniem ich. Tak zrabowane pieniądze przeznaczył na nam się należało, ojca belzebuba, hotel Prawa i Sutenerstwa, wieżowce i dziesiątki innych przekrętów w tym na 500+ by nazajutrz podnieść ceny towarów i usług.