"Spekulanci" mieszkaniowi to już za komuny było tam spekulowało się benzyną , mięsem i innymi dobrami których był deficyt przez niewydolny rzad , historia nauczycielką życia jest wystarczyło nie całe 40 lat i stara narracja wróciła ....Naprawdę budżet musi być w tragicznej sytuacji skoro tak potrzebują kasy! A co wam do tego,że ktoś ma kilka mieszkań? Stać mnie to kupuję bo przy takiej inflacji zafundowanej nam przez PiS kasy w banku nikt normalny trzymać nie będzie! Czy morawiecki obajtek i inni tez zapłacą?spekulanci i flipperzy zawsze się będą tłumaczyć, że się narobili wyremontowali mieszkanie - a tak naprawdę użyli najtańszych byle jakich materiałów, zapikowali grzyby na ścianach a potem sprzedali stare rudery jak nowe. Wyszukują z rynku wszystkie oferty, które mogłaby kupić sobie jakaś młoda rodzina i porządnie wyremontować. Zawyżają ceny i końca tego nie widać bo jak już raz się udało to ciągle więcej i więcej. Trzeba to ukrócić i tym cwaniakom nałożyć takie podatki aby przestali, bo nigdy młodzi ludzie nie założą domów ani rodziny gdy ceny będą w nieskończoność rosnąć.Co to ma być za spekulacja. Jak ktoś ma głowę na karku i zarabia na mieszkaniach to droga wolna. Każdy narzeka ale nikt nie pomyśli ile pracy należy włożysz żeby to mieszkanie wyremontować. Zamiast siedzieć na tyłkach niech inni wezmą się do roboty. Prawdziwy przykład Polski, karzą cię za to że chcesz coś zarobić albo robisz coś dodatkowego i masz za to płacić. Nie jeden z tych gości siedzi normalnie w pracy i dopiero po niej jedzie coś robić dodatkowego a nie wraca do domu z piwem i z wywalonym brzuchem siedzi na kanapie.Wreszcie ktoś się weźmie za tych flipperów i spekulantów, to przez nich młodych ludzi nie stać na mieszkanie. Spekulanci i flipperzy zarabiają bo mają gotówkę i nie patrzą na to, że przez nich, przez ich zachłanność młodzi nie maja mieszkań i nie zakładają rodzin, brak dzieci i niż demograficzny. Trzeba to ukrócić bo jak ceny natychmiast nie spadną to będzie tragedia i doprowadzimy się do samounicestwienia