Oczywiście, że to nie ich ziemie! Teraz sprzedają je na działki budowlane pod Warszawą i są "pany".

A co ma pis do tego (pis którego nie cierpię)? To nie jest kwestia polityki tylko moralności, zawłaszczono (ukradziono) ludziom ich nieruchomości, a teraz płacz że trzeba zwrócić... Jak łatwo zapominamy, że komusze łapska sięgały po to co nigdy do nich nie należało. A teraz wcale niemałej części naszych ziomków wydaje się, że nasze państwo jest ograbiane. Prawie pół wieku wciskania tzw. kitu o krwiożerczej burżuazji i magnaterii zrobiło swoje - szczególnie tej części, dla której PRL był windą awansu - nie wiem czy społecznego, ale na pewno ekonomicznego.Podobnie było swego czasu w Łańcucie. Pani przewodnik wskazując na brakujące elementy sztukaterii informowała, że to sprawka barbarzyńskiego właściciela, który uciekając przed "wyzwolicielami" kradł (jak się wyraziła) wszystko co mógł zabrać ze sobą. Taką mentalnością popisuje się większość tutaj komentujących. Kradli swoje - prawdziwa mentalność Kalego. Teraz, kiedy chcą odzyskać to co im bezprawnie zabrano niektórzy podnoszą rwetes. Ciekawe jakby się sami zachowali, gdyby podpierając się wątpliwym dekretem chciano im zabrać rower, czy tylko półlitrówkę?

Nie rozumiem jednej rzeczy. Ktoś upomina się o dobra rodzinne. Ok. Ale na rozkwit tych dóbr, na zasobność właścicieli KTOŚ pracował. Dlaczego potomkowie chłopów pańszczyźnianych (a pańszczyzna była w Polsce zniesiona oj późno,późno i to nie przez polskich panów,) nie upominają się o zadośćuczynienie za katorżniczą pracę na rzecz Radziwiłłów i innych. Przecież to nie kasztelan, hrabia ciął morgi swoją-nieswoją chabetą (koniem). Przecież ten chłop pańszczyźniany był powoływany do wojska, przelewał krew za ojczyznę i jego potomkowie żyją. Coś było, minęło. Państwu Radziwiłłów bieda nie doskwiera a perturbacje historyczne nie tylko ich dotknęły. Co mają powiedzieć potomkowie ofiar z Katynia, komunistycznych czystek.  to niech im oddadzą ale odszkodowanie za grunty to im coś w głowach powywracało przecież była reforma rolna i wszystkie grunty przeszły na własność skarbu państwa i niestety każdy jest tylko dzierżawcą działek bo nie ma własności prywatnej.Jak tak będą oddawać byłym właścicielom to całe Pomorze,Mazury,Śląsk i Dolny Śląsk i Lubuskie trzeba będzie oddać. Czy w zamian za straty moralne i potencjalne finansowe (bo żywiciel rodziny zginął) maja zażądać w zamian .... Wawelu?!Pora na zwrot ziemi przedwojennym właścicielom. W każdej wiosce był pański dwór, a np.ponad 120 tysięcy chłopów należało tylko do jednego z magnatów ziemskich. Pora na oddanie wszystkiego co pańskie. Historia pokiereszowała wielu. Pewne rzeczy, o które Państwo Polskie dbało, inwestowało w nie moim zdaniem powinno już pozostać w rękach narodu. A jeżeli już faktycznie tak bardzo Polska chce oddawać zabytki, to przynajmniej niech do skarbu państwa wpłyną pieniądze od dziedziców za dotychczasowe nakłady poniesione w końcu przez wszystkich podatników.Dawne polskie elity, magnaci, którzy tyle przywilejów otrzymali od Polski na przestrzeni wieków, nie mają poczucia patriotyzmu. Teraz wiecie, dlaczego żołnierze wyklęci strzelali do chłopów biorących ziemię z reformy rolnej? Do geodetów ją dzielących, urzędników gminnych i milicjantów pilnujących nadziałów? Pilnowani interesów dziedziców. A ciemny lud myśli, że walczyli z komuną. Tak, szanowni rolnicy - szykujcie się do zwrotu ziem, bo to nie wasze ziemie, tylko arystokracji. I nie zapomnijcie dalej głosować na PiS.Wygląda na to, że słynna mowa księcia Bogusława Radziwiłła z sienkiewiczowskiego Potopu nic nie straciła na aktualności. Szarpią tą płachtę sukna zaciekle aby jak najwięcej wyrwać dla siebie. Nikt z nich od dawna nie jest już Polakiem, nawet nie mówią po polsku, a odzyskane nieruchomości, zabytki i dzieła sztuki natychmiast sprzedają cudzoziemcom lub rozmaitym mafiozom, dokładnie tak samo jak zrobił to Kościół z oddanymi mu nieruchomościami. Polski Sejm uznał, że komunistyczny PRL nie był legalnym państwem więc nie sposób zrozumieć jakim prawem wolna Rzeczpospolita przyjmuje na siebie winy komunistów i wypłaca Czartoryskim milionowe odszkodowania. Jeśli pan Gliński uważa, że odszkodowania im się należą, to żyjącemu w latach 1944-1990, oczywiście poza tymi, którzy należeli do PZPR oraz pozostałych fasadowych partii, jak SD i ZSL. Przy okazji zwrot mienia byłym polskim magnatom zostaje obnażony haniebny antysemityzm ludzi sprawujących w Polsce władzę po roku 1990. Rządzący nie sprzeciwiają się zwracaniu nieruchomości Czartoryskim ale o zwrocie zagrabionego polskim Żydom mienia nie chcą nawet słyszeć. Pani Pawłowicz jakoś nie protestuje gdy chodzi o mienie magnackich rodów, ale jeśli idzie o zwrot mienia Żydom, pełnoprawnym obywatelom II RP, żyjących i pracujących w Polsce od kilkuset lat, to już uważa to za rabunek Polski.

Co oni robią z tą naszą ojczyzną Polską? Siedziało toto za granicą cicho i szczuło tu w Polsce naiwnych ludzi. A jak doszło do przemian to wylazło to robactwo i zaczyna się panoszyć tak jakby w ich głowach było nadal średniowiecze (a to dlatego, że skupiają się w swoim gronie jak kółko gospodyń wiejskich i wydaje im się, że nadal są panami - co niestety niektórzy tutejsi politycy im ułatwiają na nasz koszt). Co toto włożyło przez 70 lat od wojny w rozbudowę Polski? Co oni robią z tą naszą ojczyzną Polską? Siedziało toto za granicą cicho i szczuło tu w Polsce naiwnych ludzi. A jak doszło do przemian to wylazło to robactwo i zaczyna się panoszyć tak jakby w ich głowach było nadal średniowiecze (a to dlatego, że skupiają się w swoim gronie jak kółko gospodyń wiejskich i wydaje im się, że nadal są panami - co niestety niektórzy tutejsi politycy im ułatwiają na nasz koszt). Co toto włożyło przez 70 lat od wojny w rozbudowę Polski? No to chłopy macie wyjątkowa okazje do wytoczenia tym wątpliwym jasnie wielmoznym panom zbiorowego procesu za niewole ,pańszczyznę , dzięki której jaśnie państwo budowało swoje zamki , palące i gromadziło bogactwa. Nie odpuścić te kilkaset lat niewoli i zedrzyjcie z nich ostatnią koszule.Nie odpuście tez kosciolowi.Jak sprawiedliwosc to sprawiedliwosc Ciekawe ile Glińscy biorą za te dobrodziejstwa!! To jest samograj, ustawią rodzinę na kilka pokoleń, przy aplauzie przekupnego elektoratu! Tylko niech te socjalne się zorjętują , że tak naprawdę to każdy z nich ma udział w tych czartoryskich zbiorach i zapragnie swoją część spieniżyć!,100 mln euro od Glińskiego to nie wszystko. Czartoryscy dostali od państwa więcej. ciekawe czy ja mogę złożyć żądania zwrotu za prace moich rodziców i moja za którą komuna odbudowywała polske miedzy innymi majątki tych którzy dzis rządaja odszkodowań za mienie lub zwrot

Skoro Państwo oddaje poprzednim włascicielom ich utracone po wojnie dobra to i Rodzinie Czartoryskich to się należy. Super, że odsprzedają Polsce dzieła sztuki, mogli je przecież sprzedać na licytacji.

Najpierw powiększali swój majątek na niewolnikach - dlaczego żaden chłop nie odzyskuje majątku - bo był niewolnikiem bez własności. Potem budowali kolekcję - czy byli wówczas wspomagani przez państwo polskie? Następnie większość zaczęła popadać w ruiny i część udało się odrestaurować znowu nierzadko z pieniędzy nie-właścicieli (najczęściej publicznych). Teraz takie włości się odzyskuje - albo odkupuje się je znowu za pieniądze publiczne, a już na pewno pozyskuje się pieniądze publiczne na odrestaurowanie (czegoś czego i tak zwykły śmiertelnik nigdy nie zobaczy).Potomkowie ludzi, których przodkowie doszli do bajecznych majątków dzięki bezwzględnemu wyzyskowi i zmuszaniu do niewolniczej pracy chłopów pańszczyźnianych, stanowiących wtedy 90% Polaków, zdrajców podczas potopu szwedzkiego, tych którzy doprowadzili do rozbiorów Naszej Ojczyzny i kolaborantów w czasach zaborów nie powinni dostać ani grosza.Dlaczego ktoś ma rezygnować ze swego? Sprawdzić, jaki stan nieruchomość miała po zakończeniu wojny, jaki ma teraz. W przypadku takich samych ruin - oddać ruiny z nakazem przywrócenia do stanu sprzed wojny. W przypadku odbudowanych nieruchomości - policzyć nakłady na odbudowę, remonty i nadzór, urealnić wartość, oddać nieuchronność po uiszczeniu wyliczonej sumy. trzech liczyć potrafisz, ale pójdźmy dalej.

Taki przykład, w cenach obecnych.

W wyniku nacjonalizacji i reformy rolnej,zarekwirowano 100 ha ziemi.

Średni kosz dzierżawy w kraju ok 900 zł/ha

100*900=90000 zł.

Od reformy minęło 74 lata *90000= 6 660 000 zł.

Podatek 153 zł/ha*100*74=1 132 200 Zł.

Zysk grabieżcy 5 528 000 zł.A ja sie pytam kto oda tym ze wschodu tam byly duze majatki

Gdzie arystokracji byli jak Polska walczyla i czy maja z banku ze nie byli zadluzeni

Przypomne ze Polska w 1925 byla tak zadluzona jak dzisiaj kazdy mjal dlug nawet wlasciciel ziemski

Bo kraj sie budowal od nowa np Gdynia itp wiec moze tak Ci co tak o odszkodowan chca udowodnia ze byly nie zadluzone I Oni bronili posiadlos .To jest absurd odawac jednym a drugim nic .Byla wojna a po wojnie to zandne ubezpieczenie nie wyplaca na calym swiecie nazywa sie to akt Bozy

Za takie pieniądze można odnowić pałac i zabudowania.A ja sie pytam kto oda tym ze wschodu tam byly duze majatki

Gdzie arystokracji byli jak Polska walczyla i czy maja z banku ze nie byli zadluzeni

Przypomne ze Polska w 1925 byla tak zadluzona jak dzisiaj kazdy mjal dlug nawet wlasciciel ziemski

Bo kraj sie budowal od nowa np Gdynia itp wiec moze tak Ci co tak o odszkodowan chca udowodnia ze byly nie zadluzone I Oni bronili posiadlos .To jest absurd odawac jednym a drugim nic .Byla wojna a po wojnie to zandne ubezpieczenie nie wyplaca na calym swiecie nazywa sie to akt Bozy

Kosztów dzierżawy zabudowań i pałacu nie liczę, żeby Ciebie nie załamać

Czekam z niecierpliwością na spadkobierców Mieszka I. I ciekaw jestem czy do tych samych nieruchomości często zgłaszają się po kilka razy?" W przypadku odbudowanych nieruchomości - policzyć nakłady na odbudowę, remonty i nadzór, urealnić wartość, oddać nieuchronność po uiszczeniu wyliczonej sumy. "

Od której należy odjąć utracone korzyści z tytułu dzierżawy powiększone o ustawowe odsetki.dlaczego nie Czartoryskim czy innym pośledniejszym byłym posiadaczom? co gorsi? czy nie tego wyznania w senacie amerykańskim? nie rozumiem? przepychanie kanalizacji   podobno komuna się skończyła i trzeba oddać "pańskie" ale dla jakiej idei ja czyli cżłowiek który nic "pańskiego" nie "wzion" mam za to płacić? niech bulą beneficjenci (czyli te co "wziely pańskie w PKWN") bo ja ich olewam!po dewastacji hitlerowskiej, to państwo polskie zadbało o pałace, zamki,, odbudowano, odrestaurowano, oni nie włożyli 5 groszy , a teraz chcą forsy.. Czy w naszym państwie nikt nie myśli, żeby policzyć wszystkie podatki, odnowy itd itp... i wystawić rachunek, który przebije ich żądania... czy to takie trudne , uważam ,że to żadne oszustwo w taki , a nie inny sposób postąpić, resztę odszkodowań niech wysuną pod adresem pństwa niemieckiego, ktore ograbiło z obrazów i innych cennych przedmiotów w czasie 2 wojny światowej!!

Transakcja zakupu przez ministerstwo kultury bogatej kolekcji Czartoryskich stała się już symboliczna. Resort kierowany przez Piotra Glińskiego zapłacił 100 mln euro za dzieła sztuki, wśród których jest najsłynniejszy obraz w Polsce: "Dama z łasiczką" pędzla Leonarda Da Vinci. Kolekcja Czartoryskich to nie tylko dzieła sztuki, to kilkadziesiąt tysięcy obiektów – także nieruchomości.Komuniści po wojnie zabrali ziemię arystokratom a fabryki burżujom i ...... do dziś nie oddali ziemi chłopom, a fabryk robotnikom. Aha - dzisiaj nie mówi się już komuniści, tylko biznesmeni (w byłym ZSRR - oligarchowie).

Ja martwiłbym się raczej o wynik dzisiejszej debaty w Kongresie USA, na temat bezspadkowego mienia pożydowskiego. Bo wynik niekorzystny dla Państwa Polskiego, może to państwo finansowo dobić!

Według umowy podpisanej przez Glińskiego, na rzecz Skarbu Państwa przeszły budynki będące w posiadaniu Fundacji Książąt Czartoryskich w Krakowie oraz "wszystkie przynależne jej prawa i roszczenia (w tym roszczenia reprywatyzacyjne i prawa do rewindykacji)". Resort precyzuje, że chodzi o nieruchomości podlegające Muzeum i Bibliotece Książąt Czartoryskich oraz Ordynacji Sieniawskiej. Jednak majątek rodziny był niewyobrażalnie większy. Spadkobiercy nadal wysuwają roszczenia.I mogła zakończyć się wielorako. Jednak ministerstwo postanowiło ją, że wypłaci 20 mln zł. Resort tłumaczył wtedy, że w ten sposób zagwarantował, że zamek i zgromadzone w nim zbiory będą nadal dostępne dla zwiedzających. - Akt ordynacji to zapis sprzed 125 lat, który nie dawał gwarancji, że spadkobiercy nie wycofają się z zapisów dotyczących udostępniania zbiorów. Teraz taką gwarancję mamy – tłumaczyła rzeczniczka resortu lokalnym mediom.Majątki jaśnie państwa powstały z pracy rąk polskiego chłopa i robotnika, który był okradany przez dziesięciolecia, więc teraz jaśnie państwo powinno nie tylko oddać zagrabione mienie, ale wypłacić stosowne odszkodowania wyzyskiwanym. Nasz tzw. rząd jednak nigdy się nie opowie za pokrzywdzonymi, przyklaskuje za to wyzyskiwaczom.